sobota, 22 marca 2014

Ciąg dalszy do poprzedniego wpisu




 Przyjaciół ze świata męskiego, których stopniowo poznawałem i z którymi się zaprzyjaźniłem, przyjmowali zawsze założenie o mojej bezinteresowności: to znaczy, jesteś w porządku, dopóki nie okaże się, że jest inaczej. Natomiast z kobietami było trochę inaczej. Dość często zakładały z góry – jesteś łajdakiem zanim nie udowodnisz czegoś innego: najpierw zdaj egzamin a później zobaczymy czy jesteś mnie wart, brzmiała zawoalowana wiadomość. Co ciekawe, mówiły to kobiety, które w sposób oczywisty miały nie wiele do oferowania. „bądź dowcipny” sugerowały, chociaż same miały w sobie tyle pogody, co prognoza na porę deszczową. „bądź miły, nie taki jak inni”, chociaż w myślach zdążyły mnie już potępić. Większość poznanych kobiet nie popisywała się ani wirtuozerią uczuciową, ani szczególną dojrzałością, ani zrównoważeniem emocjonalnym. One tylko sądziły że takie są. Mimo ran we własnej psychice, uważały, że mają prawo oczekiwać od mężczyzn opanowania. Według tradycyjnego sposobu myślenia – facet ma być silny, zapewnić bezpieczeństwo i podnosić na duchu, kiedy one tego potrzebują. Same będąc przy tym nie przygotowane do zawarcia związku, a przy tym wyjątkowo nietaktowne
CDN


11 komentarzy:

  1. Hmmm to mamy podobne doświadczenia,
    zbyt często musiałam niańczyć dorosłych facetów,
    pomagać, wspierać, być biznes women,
    a oni chcieli tylko leżeć i pachnieć :-)))
    Chyba nie jest łatwo trafić na właściwego partnera, partnerkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kazdy mezczyzna, chocby i najsilniejszy, ma w sobie pierwiastek malego dziecka. Lubi byc miziany, nie tylko cielesnie, ale i duchowo, dopieszczany i zadbany. I nie widze w tym niczego zdroznego, pod warunkiem, ze z rowna starannoscia dba o "mamusie", szanuje ja, daje kwiatki i wrecza laurki :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. no kazdy ma swoje doświadczenia z tym

    OdpowiedzUsuń
  4. spotkalam faceta kitory nie byl ani silny ani odwazny, a mimo to mial to coś tak mi sie wtedy wydawało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś spotkałem kobietę, która ani była piękna itd itp ale właśnie miała to coś co nawet ciężko określić słowami.

      Usuń
  5. ...mówią, że facet to takie dorosłe dziecko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że każdy ma coś z dziecka:)
      zachęcam Smuglerku do częstszej aktywności blogowej:)
      pozdrawiam

      Usuń

Nie ważne skąd piszesz i jak piszesz, cieszy mnie każdy komentarz.